Małe kapsułki cieszyły moją duszę przez kolejne tygodnie , wahania nastrojów niestety nie ustały, a senne zjawy ukazują swoje piękno coraz częściej.
***
Samotność jest mi bliższa niż kiedykolwiek, jest moim najlepszym przyjacielem, powiernikiem tajemnic i chusteczką tamującą potok który cicho spływa na zimne kafelki.
***
Ludzi z płytkimi duszami można odkryć kocem kłamstw i po prostu uśmiechnąć się i jedyną autoreakcją będzie wybelkotanie nieznaczącego 'dziękuję' które jest swoistym dziękczynieniem za to iż pozostawimy ich w łagodnym spokoju dnia dzisiejszego.
Chciałabym móc już zatracić się w pracy, zobaczyć uśmiechy niewinnych dzieci, czuć ich bezinteresowną miłość, dać upust mojej, głęboko zakopanej. Uwolnić pokłady ciepłych promyków.
Plastikowe twarze egoistów którzy mówią że znaczą wiele, wiedzą wiele, a nie widzą nic.
Dusisz się ich jadem, ja się duszę, świat się dusi.
Całusy, M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz