piątek, 28 lutego 2014

'strach jest narzędziem w rękach muzyki, muzyka jest panem strachu i bólusłowa są bronią bezpośredniego mordu'

Nigdy nie jest za późno, wybaczam Ci wszystko.
Riff, blask, krzyk, serotonina, oczy, uszy, czas, pot, łzy.
Bodźce szaleją pod osłoną nocy, energia która rozsadza twoje ciało, ból który jest nieodczuwalny, potoki krwi które są nierozłącznym elementem wybuchu euforycznego szczęścia.
Zgubiłam się dawno temu, tam zawsze się odnajduje.

Żal mi tylko ludzi, którzy nie dostrzegają tego i niszczą tak cenny dar jakim jest życie. Patrzyłeś zaćpanymi oczami zagubionego człowieka a ja zrozumiałam, że to już nie Ty. Nie warto już w Ciebie wierzyć. Nie chcę patrzeć na to jak upadasz i nie wstajesz. Dlatego żegnam Cię ostatni raz. 

Życie przestało mnie zaskakiwać, jest zbyt przewidywalne zbyt puste, bezsensowne.

Najtrudniejszym zadaniem każdego z nas jest właśnie odkrywanie tego ‘czegoś’ by nie być pustą liczbą, by móc zostawić coś po sobie. By naprawić ten cholerny świat choc trochę. 
Całus, M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz