piątek, 28 marca 2014

Pije na mieście , pije w ciemności,  pije przy świetle i pije w karnawale i pije w poście. 

Oddziaływanie medyczne na mój organizm zadziwia mnie - wzmocnienie odporności na jakiekolwiek używki jest poniekąd denerwujące ale przynajmniej przetrzymuje głowy ludzi którzy oddają swoje wnętrzności albo ratuje ich spod kół pędzącej skmki.

***
Wejdę do bagna, aby udowodnić Tobie, że straszono Cię bez sensu chcąc zamącić w twojej głowie.

Marzec zawsze był przełomowym miesiącem w roku moje życie zmienia się, zasadniczo raz wychodzę w pełni szczęścia, raz umieram z rozpaczy. Mijają dni i jednak mam nadzieję, że z zasianego ziarnka powstanie coś niesamowitego.

***
Out of respect for nature, our vodka and drinkers!

Dzięki Jurek za audycje i za to paczkę niespodziankę która do mnie zawita, Korpiklaani z pewnością są moim szczęśliwym zespołem. Słońce przynosi dobre chwilę, a ja kołyszę się w rytm muzyki. To jedyny mój tak silny narkotyk z którego nigdy nie zrezygnuje. Moje serce wybija tony muzyczne synchronizuje się z każdą melodią, pozwala mi funkcjonować, uśmiecham się.

***
Jak wścieknę się, to nie odpuszczę, choć bym miał skonać młota z ręki nie wypuszczę.

Niepokoi mnie że stoję z boku i widzę powtarzające się historię, choć tym razem ja nie gram w nich głównych ról, jest mi ciężko wypowiadać się na każdy temat bo muszę zagłębiać się przeszłość którą zakopałam głębiej niż kiedykolwiek. Ale z drugiej strony czuję jakąś wyjątkową siłę. Myślę że w końcu mam siłę poukładać kilka bardzo ważnych dla mnie spraw.

***
 Oto stoję naprzeciw światu, przyniesiony na skrzydłach anioła, nienawiść wasza mą bronią, nikt mnie pokonać nie zdoła.

Całus Mała – duża Istotka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz