sobota, 1 czerwca 2013



Czemu ludzie zrobili się tacy trudni? Chciałabym umieć namalować uśmiech każdemu kogo spotkam, każdemu pomieszać we wnętrznościach, wpuścić ciepło, światło... Nie chce widzieć aż tak wiele. Ale zawszę widziałam ból w drugiej głębi, wiem że aktualnie skupiłam się na sobie, ale to już końcowe dni, czuje że coś się zmienia. Wracam do łask bo już nie chce mówić o swoim bólu, chce uleczyć innych, chce podarować uśmiech, podarować spokój. Chce znowu rozrzucać promienie radości i złapać w swoje ramiona kolejnego strapionego, tym razem będę silniejsza, tym razem wyleczę kogoś, nie używając miłości, bo wiem że ostatnim razem to ona mnie spaliła.




xoxo

Malutka.

1 komentarz: